Na temat poduszek można by mówić długo i rozwiąźle. Ich niesamowity fenomen i ponadczasowość podyktowane są – przede wszystkim – wielofunkcyjnością. Okazuje się, że obecnie elementy te nie są jedynie dekoracją salonowej kanapy/sofy, ale pełnią też wiele innych równie ważnych ról. Nie ulega wątpliwości, że salon jest miejscem, w którym spędzamy najwięcej czasu, o różnych porach dnia. W zależności od potrzeb – odpoczywamy, przygotowujemy się do wyjścia, malujemy, pracujemy, ćwiczymy, regenerujemy się, bawimy, przyjmujemy gości, niekiedy też jemy. Poduszki obecne w salonowym wnętrzu zdecydowanie dodają mu uroku, charakteru, estetyki, ciepła. Czego jeszcze? Jakie funkcje pełnią te dodatki? Do czego możemy je wykorzystać? Przekonajmy się!
Poduszka – świetny sposób na zmęczone i spuchnięte stopy!
Zdarza się, że po przemierzeniu dłuższego dystansu, po pracy lub po szkole, a nawet po zakupach, czy wyjściu z przyjaciółmi – nasze stopy są obrzęknięte. Wówczas chcemy zrobić wszystko, aby nie odczuwać bólu i dyskomfortu. Genialnym sposobem więc jest położenie się na kanapie, sofie, a nawet na podłodze i położenie stóp nieco wyżej, na poduszce. Chodzi o to, aby znajdowały się one ponad linią ciała. Dzięki temu zostanie usprawnione krążenie i wszystko bardzo szybko wróci do normy!
Bolące plecy podczas oglądania tv w salonie? Poduszka złagodzi ten dyskomfort!
Nie ma nic gorszego, niż kujący ból i skurcze w odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Prawda? Okazuje się, że brak odpowiedniego zabezpieczenia np. podczas oglądania telewizji – może skutkować nie tylko tymczasowym dyskomfortem, ale także trwałymi konsekwencjami np. skoliozą. Dlatego też, warto podłożyć sobie pod plecy poduszkę. Dzięki niej, sposób ułożenia naszego ciała zostanie odpowiednio wyprofilowany, a my unikniemy nieprzyjemnych dolegliwości.
Szybka drzemka? Nie zapomnij o poduszce!
Wiadomo, że niekiedy zdarza nam się po prostu usnąć w salonie. Badania i analizy jednoznacznie wskazują, że krótkie drzemki są bardzo dobre dla organizmu, doskonale go regenerują oraz wyciszają. Nie mniej, w momencie kiedy nie mamy pod głową poduszki – budzimy się z bólem szyi, bólem głowy, a także niskim nastrojem, na który oddziałuje brak wygody. Nie zapominajmy więc o tym miękkim, funkcjonalnym, niesamowicie stylowym dodatku.